Szczegóły aktualności

Odszkodowanie dla BROSa przedwczesne – ad vocem do artykułu w Tygodniku Swarzędzkim, czyli co znaczy łacińskie ex tunc
2014.10.29

W ostatnim numerze Tygodnika Swarzędzkiego ukazał się artykuł „Odszkodowanie dla BROSa przedwczesne”. W treści artykułu znajdujemy wzajemnie sprzeczne informacje przekazywane przez przewodniczącego Rady Miejskiej pana Mariana Szkudlarka i sekretarza gminy Swarzędz pana Roberta Ostafińskiego–Bodlera. Pierwszy z nich uważa, że gdyby jednak swarzędzcy samorządowcy plan zmienili, nasza gmina (…) zmuszona byłaby do wypłaty firmie BROS sporego odszkodowania wskutek ponownej zmiany przeznaczenia nieruchomości. Skutki prawne i finansowe dla gminy byłyby ogromne. Budowa hali jest już na takim etapie, że w przypadku uchylenia tego planu i w efekcie unieważnienia inwestycji Swarzędz musiałby wypłacić BROSowi nawet kilkunastomilionowe odszkodowanie. Drugi uważa natomiast, że ewentualne odszkodowanie dla producenta nadal pozostaje w sferze domysłów i spekulacji: - W sprawie nie zapadło jeszcze orzeczenie, a zasadność zarzutów Skarżących względem ww. uchwały nie została rozpoznana. W konsekwencji rozważanie obecnie kwestii wypłaty ewentualnego odszkodowania przez Gminę Swarzędz na rzecz BROS Sp.j. z siedzibą w Poznaniu należy uznać za nieuzasadnione i przedwczesne. Dodaje też, że w takich okolicznościach musiałaby zostać wykazana szkoda: - Wypłata ewentualnego odszkodowania wymagałaby wykazania, że doszło do powstania szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy jej powstaniem, a wydaniem aktu prawa miejscowego. Co więcej powołuje się na przepisy prawa: - Skoro w dniu wydania decyzji miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obowiązywał nie sposób dojść do wniosku, że decyzja została wydana bez podstawy prawnej bądź też z rażącym naruszeniem prawa. Powyższe stanowiłoby przejaw niedopuszczalnego rozszerzania przesłanki nieważności decyzji. Jak wynika z treści wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 28 sierpnia 2009 r. (...) nie można stosować sankcji nieważności do decyzji wydanej na podstawie aktu prawa miejscowego, którego nieważność stwierdził sąd lub organ nadzoru w późniejszej dacie, albowiem brak podstawy prawnej odnosić można tylko do naruszenia prawa obowiązującego w dniu wydania przez organ decyzji.

Nasze ad vocem dotyczyć będzie wypowiedzi obydwu Panów. Na pewno zgadzamy się z panem Ostafińskim, że wypłata ewentualnego odszkodowania wymagałaby wykazania, że doszło do powstania szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy jej powstaniem, a wydaniem aktu prawa miejscowego. Ale o to musiałby się martwić inwestor, składając wniosek o odszkodowanie. Poza powyższym nie zgadzamy się z obydwoma Panami. Po pierwsze mamy wrażenie, że pan Szkudlarek nie ma wystarczającej wiedzy dotyczącej procedury związanej z unieważnieniem planu przez sąd i skutków z tym związanych i, że myli unieważnienie planu przez sąd z uchyleniem planu przez radnych. Podobnie nie zgadzamy się z wyrażona w dalszej części wypowiedzi, tezą pana Ostafińskiego. Co więcej, wydaje się nam, że jako zawodowy radca prawny albo – podobnie jak pan Szkudlarek – nie ma wystarczającej wiedzy, albo prezentuje sprawę wybiórczo, celowo błędnie argumentując cytatami z wyroku WSA. Postaramy się to Państwu wyjaśnić.

Słowem kluczem jest łacińskie sformułowanie ex tunc. Otóż – panie Przewodniczący, panie Sekretarzu – nie można mylić skutków uchylenia przez radę miejską uchwały z 2001 roku z unieważnieniem tej uchwały przez sąd w ramach postępowania skargowego, rozpoczętego złożonym wnioskiem Gminy Czerwonak o usunięcie naruszenia prawa. W pierwszym przypadki, uchylenie uchwały z 2001 roku odnosiłoby skutek na przyszłość od dnia uchylenia. Czyli wszelkie decyzje administracyjne wydane na podstawie planu do dnia jego uchylenia pozostawałyby w obrocie prawnym. Wydaje się, że rada mogłaby taką uchwałę podjąć, w szczególności, że w studium zagospodarowania (uchwalonym zresztą przez obecnych radnych w 2011 roku!) obecnie obowiązującym, teren inwestycji firmy Bros jest przeznaczony … uwaga … na tzw. mieszkaniówkę. Radni byliby więc konsekwentni w swoich działaniach, bo skoro 3 lata temu uznali, że teren ten powinien stanowić zabudowę mieszkaniową, powinni odpowiednio dopasować miejscowy plan zagospodarowania.

I teraz pojawi się sformułowanie klucz – czyli ex tunc. Otóż uchylenie planu przez radę miejską różni się od unieważnienia uchwały, która plan wprowadziła tym, że zastosowanie sankcji nieważności aktu prawa miejscowego ma tę konsekwencję, że akt prawa miejscowego jest niezdolny do wywołania skutku prawnego od samego początku, czyli od daty uchwalenia, w tym przypadku od 24 października 2001 r. (więcej: Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 12 lutego 2013 r. II OSK 228/13). Wytłumaczmy bardziej – otóż wyrok stwierdzający nieważność uchwały jest jedyną możliwością wyeliminowania skutków, jakie akt ten wywoływał w okresie od daty jego wejścia w życie do daty jego uchylenia [dop. w przypadku, gdy uchwała była uchylona]. Wyrok taki wywiera bowiem skutek prawny z mocą od dnia podjęcia uchwały (ex tunc) (więcej: Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 30 stycznia 2013 r. II SA/Łd 879/12). Co więcej znaczny upływ czasu od podjęcia uchwały, czy brak stosowania danej uchwały, a nawet jej uchylenie przez organ stanowiący gminy, nie czyni bezprzedmiotowym rozpoznania skargi na tę uchwałę (więcej: Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 30 listopada 2012 r. II SA/Łd 722/12).

Biorąc pod uwagę powyższe, nie wiemy dlaczego pan Ostafiński wyrywkowo powołał się na Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 28 sierpnia 2009 r. II SA/Kr 1020/09 i podał za sądem wyłącznie wyrwane z kontekstu stwierdzenie, że: nie można stosować sankcji nieważności do decyzji wydanej na podstawie aktu prawa miejscowego, którego nieważność stwierdził sąd lub organ nadzoru w późniejszej dacie, albowiem brak podstawy prawnej odnosić można tylko do naruszenia prawa obowiązującego w dniu wydania przez organ decyzji. Wygląda na to, że pan Ostafiński albo nie przeczytał wyroku w całości, albo nie chciał poinformować o tym czytelników. W cytowanym przez pana Ostafińskiego wyroku, sąd wyraźnie i czytelnie wskazał, że: co do zasady, wydanie decyzji na podstawie aktu prawa nieobowiązującego w dacie rozstrzygnięcia jest działaniem bez podstawy prawnej, zaś taka sytuacja może wystąpić w przypadku stwierdzenia jego nieważności przez organ nadzoru lub sąd ze skutkiem ex tunc. W przypadku spornego planu właśnie rozpoczęła się procedura stwierdzenia nieważności uchwały z 2001 roku przez sąd ze skutkiem ex tunc. Jest to procedura wynikająca z art. 147 §1. Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zgodnie z którą sąd uwzględniając skargę na uchwałę lub akt prawa miejscowego organów jednostek samorządu terytorialnego, stwierdza nieważność tej uchwały lub aktu w całości lub w części albo stwierdza, że zostały wydane z naruszeniem prawa, jeżeli przepis szczególny wyłącza stwierdzenie ich nieważności. W naszym przypadku wchodzi w grę wyłącznie stwierdzenie nieważności uchwały w całości.

Konkluzja naszego wykładu – rozpoczęta przez Gminę Czerwonak procedura mająca na celu stwierdzenie przez sąd nieważności uchwały z 2001 roku, będzie miała w przypadku powodzenia skutek ex tunc, czyli taki, jakby uchwała nie zaczęła nigdy obowiązywać. Tym samym nie byłoby planu zagospodarowania dla tego terenu, a decyzje (czyli decyzja środowiskowa i pozwolenie na budowę dla firmy Bros) wydane na podstawie nieistniejącego planu musiałby także zostać unieważnione na podstawie art. 147 §2. Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Pytanie, czy Przewodniczący, a w szczególności pan Ostafiński nie mają tej świadomości, skoro ma ja nawet sam inwestor, argumentując w maju tego roku we wniosku o dopuszczenie do postępowania przed WSA, że Wysokiemu Sądowi znane są zasygnalizowane notabene wprost w art. 147 §2 ppsa [dop: Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi] konsekwencje stwierdzenia nieważności aktu prawa miejscowego dla wydanego pozwolenia na budowę. Nie mogą one pozostać bez wpływu na realizację inwestycji.

A to jest właśnie celem naszych działań, czyli zablokowanie realizacji inwestycji ze względu na unieważnienie planu z 2001 roku, uchwalonego z naruszeniem szeregu przepisów przez Radę Miejską w Swarzędzu pod przewodnictwem obecnej Burmistrz Pani Anny Tomickiej.

Newsletter

Bądź na bieżąco - zapisz się do naszego newslettera!

KicinOnLine forum
Park Krajobrazowy Puszcza Zielonka
Len Kicin
Infoczerwonak